Nurkowanie w Azji: Singapur – Deepspot
Blog

Nurkowanie w Azji: Singapur

Wyjazdy nurkowe to często są nurkowania połączone ze zwiedzaniem, a przynajmniej wiele osób tak najbardziej lubi. Dwa tygodnie w Azji w tym tydzień nurkowy i tydzień zwiedzania. Podstawowym celem może być nurkowanie ale również celem może być zwiedzanie.
Pierwszy sposób to wyjazd w jakieś super miejsce nurkowe, gdzie nurkowanie  będzie tak naprawdę podstawowym  celem wyjazdu – takie miejsca to południe Egiptu lub Dahab, Laguna Truk w Mikronezji, Sipadan w Malezji, Similany w Tajlandii, wyspa Vis w Chorwacji czy Scapa Flow na Orkadach.
Drugi sposób to wyjazd w jakieś bardzo ciekawe turystycznie miejsce i po prostu zanurkowanie w najbliższej okolicy na zasadzie jestem gdzieś to nurkuje. Czyli odwiedzamy Cejlon i trochę nurkujemy; zwiedzamy Bankok czy Singapur i wyskakujemy na dwa dni na nura.

Poniższy tekst to jeden z kilku tekstów opisujących wielkie miasta Azji na trasach nurków.
Miast jak Singapur, Kuala Lumpur, Manila, Dubaj czy Bangkok.

Co warto wiedzieć o Singapurze?

Singapur leży na końcu półwyspu malezyjskiego, a jego nazwa pochodzi z sanskrytu i oznacza Miasto Lwa. Jest takim miastem państwem, leżącym cztery stopnie szerokości geograficznej na północ od równika.
Jeżeli planujemy podróż do Azji południowo-wschodniej to odwiedzenie Singapuru wydaje się dobrym pomysłem. Piękne miasto, piękna architektura i ta stara postkolonialna i ta nowoczesna  do tego niesamowite uliczki China Town.

Singapur to piękne, świetnie zorganizowane i czyste miasto. Uzyskano to drakońskimi karami za wszystko.

Władze Singapuru ale i jego mieszkańcy mają odlot na punkcie czystości. Za rzucenie papierka są niezłe mandaty – zresztą mandaty są za wszystko. Co kawałek tablice z tekstami o karach (fine).
Dlatego furorę robią koszulki z napisami Singapore Fine Citi… .

Co tłumacze z grup facebookowych pięknie przełożyli na:

Singapur-miasto warte grzywny

Signapur? Mandatoryjnie!

Singapur – skaranie boskie

Przeczytaj także Nurkowanie w Azji: Dubaj

Parkroyal w Singapurze

Nurkowanie w Singapurze

Sam Singapur nie ma ciekawych miejsc nurkowych ale 2-3 dniowe wyprawy nurkowe na wyspy Aur (najbliżej) i wyspy Tioman organizują lokalne szkoły nurkowania. Ale o tym i podobnych miejscach nurkowych Azji w osobnym tekście.

Riksze – singapurski transport przeszłości

Z Singapuru zniknęła już tradycyjne riksze. Zarówno te piesze jak i rowerowe, jednak ciągle można poczytać o ich historii. Jak kiedyś zostały wprowadzone jako podstawowy środek komunikacji w Singapurze. Teraz królują riksze motorowe.
Riksza zostaje wprowadzony w 1880 roku czyli w sumie nie tak dawno. Był to sposób komunikacji dostępnej dla wszystkich i już w 1900 roku riksze zalały ulice Singapuru.
Początkowo riksza jest mała, bardzo lekka ale przykryte przed deszczem i słońcem. Czyli wózki o dużych kołach ciągnięte przez jednego rikszarza. Opłata wynosiła 3 centy za pół mili z czego riksza została po całym dniu pracy 20 centów.
Rikszarze to byli głównie kulisi czyli robotnicy z Chin, którzy przyjeżdżali szukać lepszego życia w Singapurze mając nadzieję na powrót z pieniędzmi do rodzin.
Riksze były popularne do momentu kiedy nie zostały wypchnięte przez napędzany parą tramwaje, następnie elektryczne tramwaje i busy co spowodowało likwidację riksz w latach 1946-1947
Riksze zniknęły zupełnie z ulic Singapuru chociaż można je spotkać jeszcze w niektórych miejscach w Azji Południowo wschodniej, gdzie są atrakcją dla turystów

Singapur a oficjalnie Republic of Singapore jest państwem miastem. Historia Singapuru sięga 800 lat ale dopiero od 1819 roku kiedy imperium brytyjskie uznało Singapur za bramę do Azji zaczął się jego niesamowity rozwój.

Sprawdź również Historia nurkowania klasycznego

Lotnisko w Singapurze i Singapore Airlines

Nasz pierwszy styk z Singapurem to lotnisko, chociaż kawałek dalej opisze też jak wjeżdża się i wyjeżdża do Singapuru z Malezji bezpośrednio przez granicę. Czyli na pozostałą część Półwyspu malezyjskiego
Lotnisko jest potężne, jednocześnie piękne. Niesamowita ilość zieleni, która pozwala przy dłuższym oczekiwaniu na naszą przesiadkę odpocząć, spokojnie wypić sok lub kawę. Jest to połączenie  wschodniego przepychu z europejską sprawnością i azjatycką precyzją wykonania.
Lotnisko w Singapurze to jednocześnie lotnisko domowe linii Singapore Airlines, niesamowitej linii lotniczej gdzie poziom obsługi ciągle przypomina dawne linie lotnicze, łącząc niesamowity uśmiech, urodę i uprzejmość stewardes Singapore Airlines.

Samolot singapore airlines przed odlotem

Podróżowanie przez Singapur

Lotnisko w Singapurze to miejsce gdzie zbiegają się połączenia taniej azjatyckiej linii Air Asia, która zawiezie nas do wszystkich okolicznych krajów oraz zapewni nam też połączenia między tymi krajami. Czasy kiedy taki bilet kosztował 99 $ już minęły ale ciągle jest to najtańsza forma przedostania się z kraju do kraju.

Jeżeli najdzie nas fantazja aby podczas podróży wypożyczonym samochodem po półwyspie Malajskim odwiedzić Singapur (polecam) to najłatwiej jest to zrobić zostawiając samochód prze granicą na specjalnym parkingu i wjechać do Singapuru specjalnym autobusem. Tak samo opuszczamy Sinapur z powrotem. Raczej opuszczajmy Singapur rano bo wieczorem trafimy na „milion” skuterów pracowników którzy codziennie wjeżdżają do Singapuru z Malezji.

Przeczytaj również Wraki Skapa Flow

Co więcej o Singapurze?

Singapur może kojarzyć się nam z takimi perłami literatury jak „Król Szczurów” (więzienie Changi jest jedną z turystycznych atrakcji Singapuru) czy „Most na rzece Kwai” (pochodząca z filmowej wersji piosenka stała się muzycznym przebojem). Oblężenie Singapuru, niezdobytej twierdzy wschodu było jednym z dramatów II Wojny Światowej. Plany wojskowe zakładały, że Półwysep Malezyjski nie jest do zdobycie (ale jak twierdzi bohater moich ulubionych książek sensacyjnych – plany wojskowe są aktualne tylko do spotkania z nieprzyjacielem”), dlatego Singapur był przygotowany tylko na atak od strony oceanu. Brawurowy atak przygotowanych do walki w dżungli Japończyków zaskoczył armię brytyjską. 7 lutego 1942 roku oddziały japońskie dotarły przez liczący 1300 km półwysep Malajski do cieśniny oddzielającej wyspę Singapur i zaczęło się oblężenie. Desant przez cieśninę z 8 na 9 lutego rozpoczął atak na samo miasto. W trakcie oblężenia z Singapuru panicznie uciekała miejscowa ludność jak i mieszkający tam urzędnicy kolonialni.
Singapur skapitulował 15 lutego. To jak Japończycy traktowali ludność zdobytego miasta (podobnie jak ludność innych zdobytych przed i w trakcie II Wojny Światowej terenów) spowodował, że w pamięci i w sercach Mieszkańców Singapuru, Filipin, Malezji zatarły się złe wspomnienia o Brytyjczykach a wyzwalający ich amerykanie (przynoszący też rozwój gospodarczy) traktowani są jako wybawiciele (my z Europy, patrzymy na nich jak na byłe i nowe potęgi kolonialne).

Zdobywca Singapuru generał Yamashita za zbrodnie wojenne dokonane na Filipinach został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 23 lutego 1946 roku po procesie przypominającym proces Norymberski na zbrodniarzach hitlerowskich Niemiec.

Rozwój Singapuru zmieniający w potęgę gospodarczą świata to już jak piszą zupełnie inna historia.

schließen