Dahab to jedno z kultowych miejsc nurkowych. Nie byłeś w Dahab? To co Ty wiesz o nurkowaniu. Kiedyś senna rybacka beduińska wioska odkryta przez hipisów a potem rozreklamowana przez nurków zamieniła się w kieszonkowy kurort. Jednak pewien charakter wioski pozostał. Małe hoteliki, pełno barów i restauracyjek nas samym morzem. Targ owocowy, lokaleskie centrum z bazarem owocowym i mięsnymi jatkami.
Do Dahabu lata się przez Sahrm El Sheik i potem transfer około 2 godzin (80 km) busikiem do
Dahab. Odludną dwu pasmową szosą na której jeszcze niedawno egipscy kierowcy jeździli nocą bez świateł zgodnie zasadą, że przy księżycu widać więcej a szczególnie dalej niż przy lampie naftowej. Światła samochodowe i to od razu długie włączali jak widzieli jadący z przeciwka pojazd co doprowadzało turystów do lekkich obaw o zasady mijania.
Dahab to tak nurkowa uliczka a właściwie bulwar nadmorski z hotelami z jednej strony bulwaru i restauracyjkami nad brzegiem morza z drugiej strony. W hotelikach są szkoły nurkowania i pierwsze nurkowania najczęściej robi się ubierając się na schodzących do morza schodkach w restauracji pijąc jednocześnie zamówione soczki z limonki.
Dahab ze względu na silne wiatry to też centrum windusrfingi i katesurfingu
Po pierwszych nurkowaniach wykonywanych w samym Dahabie, na dalsze jeździ się z centrów nurkowych samochodami i nurkuje z brzegu na kolejnych kultowych miejscach. Dahab leży w miejscu gdzie Afryka odrywa się od Azji, dno morskie urywa się w tektonicznych pęknięciach a przy brzegu są tak kultowe miejsca jak Blue Hole, Canyon czy Little Canyon.
Słowo Dahab oznacza złoto i może odnosić się do złota wymywanego z gór i akumulującego się w płaskiej dolinie na której powstało miasto. Zresztą ostatnim zrywem takich wymywań jest miejsce gdzie teraz na bulwarze jest kultowy mostek, który powstał na początku XXI wieku, kiedy nagła ulewa w górach spowodowała wezbranie potężnego strumienia wody, który zmył do morza kawałek Dahabu ze sklepami i hotelikami i teraz jest tam otwarta sucha przestrzeń z mostkiem nad suchym dnem czekającym na następną powódź. Złoto w nazwie Dahabu może też pochodzić od złotego nadmorskiego piasku. Na pewno nazwa Dahab nie pochodzi od złota, które razem ze sklepem złotnika zostało zmyte do morza kiedy potężny spływ wody zmył kawałek Dahab, ale sporo tego złota zaraz po powodzi wyciągali nurkowie z piasku naprzeciwko dzisiejszego kultowego mostku.
Beduińska tradycja tłumaczy nazwę Dahab jako miejsce gdzie zatracamy się w czasie a potem sama nazwa została zniekształcona w słowo Dahab.
Kiedy już dotrzemy do Dahabu hotelik pewnie zaoferuje nam tylko śniadania a obiady po nurkowaniu będziemy jeść codziennie w innej lokalnej knajpce. Te wędrówki po knajpkach zgłodniałych nurków to jedna z cech Dahabu w odróżnieniu od kurortów z hotelami All In – w Hurgahdzie, Sharmie czy MarsaAlam. Rozmowy gdzie dają lepsze kurczaki lub lepsze owoce morza to stały temat dyskusji nurków w zależności od gustu i zasobności portfela.
Dahab to też miejsce z którego można wybrać się na bardzo ciekawe wędrówki na wielbłądach oraz na dalszy wycieczki czyli odwiedzanie kultowych miejsc Synaju czyli Górę Synaj, Klasztor Świętej Katarzyny czy na dłuższą wyprawę do Jordanii do wąwozu Petra.
Jednak dla nas Dahab to po pierwsze nurkowanie. Kultowe miejsca nurkowe dla których jeździ się do Dahabu to Blue Hole, Canyon i Littele Canyon.
Blue Hole
Blue Hole to typowy sink hole – zapadlisko gdzie sufit potężnej pieczary zapadł się odsłaniając pionową studnie głębokości około 100 metrów jednocześnie rozrywając ścianę oddzielającą Blue Hole od pełnego morza tworząc możliwość wypłynięcia z niego na zewnątrz przechodząc pod archem – łukiem na 54 metrach.
Od strony brzegu ściana Blue Hole opada pionowo na 20 metrów a potem stromym spadkiem biegnie pod Arch osiągając przy wejściu pod Archa i w spadku drugiej strony Blue Hola głębokość około 100 metrów. Po przejściu wzdłuż dna na zewnątrz Blue Hole’a osiągamy przy dnie głębokość około 120 metrów. Na zewnątrz Blue Hole’a na lewo otwiera się ściana Bellsów pionowa tektoniczna zerwa opadająca idealnym pionem od zero do około 140 metrów.
Canyon
To ukośne tektoniczne pęknięcie zarośnięte od wierzchu starą rafą tworzącą miejscami pełny dach a miejscami pozostawiając otwartą i przepuszczającą niebieskie światło przestrzeń.
Canyon zaczyna się płytką 2-3 metrową lagunką z dnem pokrytym białym piaskiem. Jest to świetne miejsce do ostatniego przygotowania sprzętu potem przepływamy przez przejście w rafie i płynąc w lewo około 8 minut nad powoli opadającym dnem dopływamy do wejścia do Canyonu na około 12 metrach gdzie jest pionowa studnia kończąca się piaszczystym dnem na 30 metrach. Ta łacha piasku na dnie Canyonu to ulubiony cel nurkowań głębokich podczas kursu AOWD oraz miejsce wykonywania ćwiczeń przed dalszą częścią nurkowania podczas kursów Deep. Potem w dół zaczyna się właściwy Canyon. Płyniemy na skalistym opadającym dnem pomiędzy pionowymi ścianami do głębokości 48 metrów gdzie jest wyjście z Canyonu na zewnątrz. To już raczej cel nurków technicznych ze zmianą gazów i dekompresją. Powrót z nurkowania można wykonać albo wewnątrz Canyonu albo po wyjściu na zewnątrz nad kanionem kierując się milionami pęcherzyków powietrza wydychanych przez innych nurków lub wcześniej przez nas samych, które powoli torują sobie drogę prze szczeliny w sklepieniu Canyonu a potem przez piasek wylatują podzielone na drobniutkie pęcherzyki tworząc powietrzne firanki i welony.
Poniżej Canyonu będąc celem nurkowań trimiksowych znajdują się jaskinie Neptun Cave i jaskinia Wagnera.
Littele Canyon
To biegnące równolegle do brzegu podwójne pęknięcie ściany rafy tworzące dwa równoległe kaniony przebiegające od głębokości 40 metrów do około 65 metrów. Littel Canyon jest mniej uczęszczany ponieważ wymaga wejścia do wody i płynięcia nad opadającym dnem około 12 minut aż w dole zobaczymy zygzakujące pęknięcie dna. Potem wpływamy do niego i między pionowymi ścianami płyniemy aż zbyt długa dekompresja lub mały zapas gazów nie wygoni nas na wierzch i nie zmusi do długiego powrotu wzdłuż powoli unoszącego się dna do brzegu i ściany rafy przy brzegu. Little Canyon za pierwszym razem warto znaleźć z przewodnikiem a potem jest super celem i sprawdzianem naszych umiejętności nawigacyjnych.
Inne miejsca nurkowe płytsze i obfitujące w życie to Ell Garden z masą małych chowających się w piasku węgorzyków czy Coral Garden z kolorowa rafą.
Dahab to miejsce gdzie warto pojechać aby poznać miejsca nurkowe oraz miejsce do którego warto wracać aby odpoczywać czytając w lokalnych knajpkach książki oczywiście między nurkowaniami.