Świadkowie wojny (Witness to War) - Deepspot
Blog

Świadkowie wojny (Witness to War)

Książka "Witness to War"

Truk Lagoon’s Master Diver Kimiuo Aisek
Autor Dianne M. Strong
Książka zaczyna się pięknymi dedykacjami. Z Kimiuo nurkował między innymi John F. Kennedy Jr.

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o historii Truku. Nie tylko o tym jaki wrak gdzie leży, jaki miał tonaż i jaką artylerię, ale po prostu jak przebiegała wojna na Truku, jak żyli jego mieszkańcy na tle historii tego miejsca to jest to książka dla ciebie.
Autorka odbyła z mężem ponad czterdzieści wypraw na Truk a jak sama twierdzi (uczy zawodowo pisania na uniwersytecie) „biografia to opowieść złożona pod przysięgą.”

Są trzy na świecie wrakowe perełki. Jedna to miejsce gdzie specjalnie zatopiono niemiecką flotę w 1919 roku czyli  Scapa Flow w Szkocji, druga to Bikini Atol gdzie dwa próbne wybuchy atomowe zatopiły potężne okręty wojenne w 1946 roku, trzeci to Laguna Truk gdzie po lotniczym ataku w lutym 1944 roku zatonęła olbrzymie ilość japońskich okrętów transportowych wraz z ładunkiem.

Wraki w Laguna Truk

Książka opisuje Nurka Kimiuo Aisek’a i okręt Aikoku Maru (wrak stał się potem logo firmy Aikoku – Blue Lagoon Dive Shop otworzonej 13 listopada 1973 roku) czyli 50 lat temu.
Opowieść jest o atolu Truk nazywanym tak za czasów kiedy Truk był terytorium mandatowym niemieckim a potem Japońskim oraz po II Wojnie Światowej. Kiedy Truk stał się częścią Federacji Mikronezji w 1986 roku zaczął nazywać się Chuuk State. Podobne nazewnictwo połączone z podobną chronologią jest używane w książce.
Japończycy przejęli Truk kiedy 12 października 1914 roku zawinął na lagunę japoński okręt Karuma. W 1919 roku Liga Narodów oficjalnie przekazała 2000 wysp na Pacyfiku jako terytoria mandatowe. Podobnie przekazano wyspy Marshala, Palau czy Mariany. Wszystkie dawne kolonie niemieckie za wyjątkiem amerykańskich terytoriów czyli wyspy Guam.  Cywilna Administracja wysp została ustanowiona w roku 1922

Opowieść pokazuje raczej dobro sąsiedzkie relacje między młodym jeszcze Kimiuo a żołnierzami i marynarzami floty japońskiej, która po wybuchu wojny zawitała na Lagunę Truk. Rodzina Kimiuo poznaje japońskiego spawacza Uchidę, który przedkładał wizyty w domu rodzinnym Kimiuo i podawane tam jedzenie, które uzupełniał przydziałowym piwem nad wizyty w barach dla marynarzy z obsługą tamtejszych „Geisz”.

W 1943 Uchida zostaje przeniesiony na statek Aikoku Maru – Aikoku oznacza miłość ojczyzny a Maru (okrąg) to tradycyjna nazwa okrętu odnosząca się do czegoś co znika i wraca więc jest taką dobra wróżbą. Maru to obowiązkowa część nazwy japońskich statków i okrętów. Aikoku Maru został zwodowany w 1940 roku jako liniowiec pasażerko transportowy dla linii Japonia Ameryka Południowa.
Kimiuo coraz bardziej zaprzyjaźnia się z japońskim podoficerem. Pracując na małych łodziach wożących dostawy na Aikoku Maru spotyka często Uchidę i zwiedza z nim statek.

Podczas swojej pracy  Kimiuo poznaje również potężny pancernik Yamato o długości 255 m oraz jego brata bliźniaka pancernik Musashi, oba zwodowane w wielkiej tajemnicy w 1940 roku. Yamato to starożytna nazwa Japonii, kolebki japońskiej cywilizacji. Yamato stacjonował na Truku w latach 1942-1943. W lutym 1944 roku amerykańskie siły odbierały Japończykom kolejne wyspy Pacyfiku stawiają kroki w kierunku głównych wysp Japonii. Po zwycięstwie na wyspach Marshalla ich uwaga zwróciła się na Truk. Amerykanie postanowili zneutralizować tę bazę 2 lutego 44 roku.

Kimiuo spotykał młodych pilotów z lotniskowców japońskich. Niektórzy z nich byli naprawdę młodzi. Jeden z opisujący swoją historię pilotów ma 16 lat. W 1942 roku byli młodzi i bardzo mało doświadczeni. Ten pilot wspomina o tylko 20 dniach szkolenia lotniczego. „Ledwie zdołaliśmy nauczyć się lądować. Nie było czasu na naukę walki powietrznej. Praktycznie byliśmy bezsilni kiedy lecieliśmy bez widoczności brzegu.

Japończycy wierzyli, że Truk nazywany Gibraltarem Pacyfiku nie zostanie nigdy przez Amerykanów zaatakowany, jednak po rekonesansie 4 lutego nadszedł amerykański atak.

Baza na Truku była wykorzystywana również jako miejsce ćwiczeń gdzie potężne pancerniki Musashi i Yamato strzelały z ich osiemnastocalowej artylerii. Każdy pocisk wystrzelony z ich dział ważył 1,4 tony. Jednak po rekonesansie z czwartego lutego Admirał Koga zdecydował, żeby te dwa pancerniki oraz flota wojenna wyszła z rejonu Truku i odpłynęła. Cała flota okrętów wojennych odpłynęła 10 lutego 44 roku. Pozostało tylko około 50 statków handlowych, które zostały tam, będąc wykorzystywane jako statki zaopatrzeniowe.

17 lutego przed świtem, Amerykanie przeprowadzili atak z pełnego zaskoczenia. Taka odpowiedź za Pearl Harbor. Pierwszy raz w historii amerykańskiej floty samoloty startowały i lądowały na lotniskowcach w nocy. Ten atak nazwano operacją Hailstone.

72 samoloty wystartowały z lotniskowców Bunker Hill, Yorktown, Enterprise, Intrepid i Essex. Bombowce Helldiver,  torpedowe Avenger’y, bombowce SBT Douglasa w 2 dni zniszczyły całą flotę na Truku.

Ten atak rodzina Kimiuo przetrwała dzięki jaskini w której chronili się przed bombardowaniami. Jednak sam Kimiuo w czasie bombardowania był zbyt ciekawy i wymknął się z osłony i pobiegł na cypel aby patrzeć na amerykański atak.

Patrzył jak amerykańskie samoloty zaatakowały Truk.  W pewnym momencie pojawił się potężny wybuch, który rozrzucił na całą Lagunę metalowy deszcz, elementy z rozsadzonego okrętu.

W trakcie dwudniowych nalotów  amerykańskich, Kimiuo poznaje nowego oficera japońskiego porucznika Sasai. Kimiuo pomaga mu przy wszystkich problemach związanych z życiem na tropikalnej wyspie.

Po zbombardowaniu okrętów zaopatrzenia na Truku japońscy żołnierze zaczynają głodować. Oficjalna dzienna racja ryżu w 1942 roku wynosiła 850 g  a w 45 roku została zredukowana do 400 g ale i tak nie zawsze docierała do żołnierzy.

Kimiuo i jego opowieści o życiu z Japończykami podczas wojny

Kimiuo dalej pomaga japońskim żołnierzom. Uczy ich jak korzystać z lokalnych owoców, jak przygotowywać z nich posiłki. Dwudniowy atak bombowy powoduje zabicie wielu ryb w lagunie. Kimiuo zbiera pływające ryby i przywozi je dla żołnierzy.

Kimiuo pomaga również w budowaniu baraków dla przebywających na Truku żołnierzy.

Sam uczy się  bardzo ważnych dla żołnierzy zasad związanych z przestrzeganiem honoru. Żołnierze codziennie medytują nad najważniejszymi zasadami. Najważniejszą regułą jest posłuszeństwo cesarzowi.

Kimiuo otrzymuje od jednego z oficerów samurajski miecz, traktując to jako inicjacje do imperialnej japońskiej armii, tego że stał się teraz kimś kto służy Cesarzowi. Poplątane są relacje między Mikronezyjczykami a ich „władzami” Japończykami.

Kimiuo zauważa różnice w zachowaniu marynarzy a żołnierzy japońskich. Oficerowie tłumaczą to tym, że marynarze pływający na statkach w różnych miejscach poznali trochę świat innych ludzi i kultur i mają do obcych troszkę inny stosunek niż żołnierze.

Opowieść o tym jak japońscy żołnierze są dumni ze współpracy z Kimiuo i traktują go jako przyjaciela przeplata się z opowieścią o buddyjskim Mnichu, który jest żołnierzem obsługującym ciężki karabin maszynowy w służbie cesarza.

Opowieść i próby tłumaczenia sadyzmu japońskich żołnierzy i oficerów; ich pojęciem honoru oraz poczucia byciem obrażanym przez przewagę amerykanów. Na końcu prowadziło to do znęcania się Japończyków na jeńcach wojennych oraz przegraną przez Japończyków wojną.

Kimiuo również uczy się, że japoński żołnierz nigdy nie poddaję się. Dla niego jest to  największym przestępstwem. Być wziętym do nie woli żywym do dyshonor.
Jest świadkiem znęcania się japońskiej żołnierzy nad jeńcami amerykańskimi, którzy są traktowani jako worki treningowe w atakach na bagnety.
Opowieść jest pełna takich sprzeczności,

Japoński oficer Sasai opowiadał, że japońscy lotnicy odmawiali zabierania spadochronów. Jeżeli je otrzymywali to kładli je na siedzeniu ale nie zapinali się w uprząż. Nie chcieli kiedy byliby zestrzeleni na wrogim terytorium być wzięci do niewoli.

Nawet cywile tak jak stało się to na Saipanie skakali w przepaść aby nie dostać się w ręce Amerykanów.

Kiedy żołnierze odchodzili w góry to ich porucznik ofiarował Kimiuo karabin jako nagrodę za jego pomoc dla plutonu.

W maju po zniszczeniu floty zaczęły się głód. Japończycy nie mieli zapasów żywności.
Po wojnie pojawiły się doniesienia o kanibalizmie wśród japońskich żołnierzy jak opowiada Kimiuo.

Od drugiego do piątego listopada amerykański okręt Kolumbia stacjonował w zatoce. Po pierwszej amerykańskiej wizycie 25 listopada 1945 roku siły okupacyjne przybyły na Truk. Powstał obóz amerykańskiej armii i Amerykanie zaczęli przejmować wyspy.

W listopadzie 1945 roku siły amerykańskie zaczęły przetransportować Japończyków na Wyspy Japońskie. Z samego Truku zabrano 38 000 żołnierzy i marynarzy. Również wiele tysięcy cywilów zostało przetransportowanych na zmilitaryzowanych japońskich statkach.
Oprócz japońskich żołnierzy Truk zamieszkiwało1590 japońskich cywilów, 9085 Mieszkańców Truku, 791 Mikronezyjczyków, 8 Niemców, 7Hiszpanów i 6 Chińczyków. Wszyscy Japończycy zostali deportowani co było czasami bardzo przykre dla ich rodzin pochodzących z Truku. Japończycy zgodnie z rozkazami mogli zostać na Truku tylko jeśli udowodnili, że przebywali tam przez więcej niż jedną generację.
Opisana jest też historia sądów wojennych nad przestępcami wojennymi, których część została skazana na śmierć przez powieszenie. Podstawowym zarzutem było mordowanie jeńców amerykańskich co było przestępstwem wojennym. Japończycy i ich specyficzny honor wojskowy powodował, że czyli się obrażeni,  upokorzeni przez amerykańską armię a wychowanie nie pozwalało na poddanie się.  Te problemy zostały opisane w klasycznej  książce „Chryzantemy i miecz”
Japończycy mieli „chore” pojęcie honoru, który nakazywał robienie określonych rzeczy a nie zakazywał robienia innych, jak najczęściej narzuca europejskie pojęcie honoru.

Książka opisuje również dzieciństwo w Kimiuo. To w jaki sposób został adoptowanym dzieckiem. Adopcja Kimiuo wynikała z pięknej mikronezyjskiej tradycji, kiedy bezdzietna para prosi po prostu inną parę, która ma kolejne dziecko o to, że chcą adoptować ich dziecko po urodzeniu. Mnóstwo tamtejszych mieszkańców zgadza się na takie rozszerzenie rodziny.

Można powiedzieć, że jego przyszła macocha po prostu wyprosiła sobie Kimiuo chodząc ciągle w odwiedziny do jego rodziców.

Mikronezyjskie dzieci doświadczały w szkole olbrzymiego nacisku na naukę języka japońskiego. Opowieści o tym może nam przypominać wczesne powieści o przygodach Tomka (Szklarskiego) z nauką języka rosyjskiego w czasie rusyfikacji polskiej szkół.

Laguna Truk jest drugą największą Laguną na świecie. Mierzy 125 Mil i otacza wiele wulkanicznych wysp z bardzo wysokimi szczytami. Zresztą Chuuk oznacza w lokalnym języku górę ale w czasach kiedy Niemcy zarządzali tym archipelagiem wymawiali to jako Truk i stąd jego popularna nazwa.

Książka też opowiada o normalnym życiu Mikronezyjczyków

Kimiuo uwielbia chodzić na najwyższe szczyty Laguny Truk gdzie wyłapywał dzikie kurczaki które potem razem z kolegami przygotowywali do walk kogutów. Jak opowiada „kiedy przegrywałeś to przegrywałeś kurczaka i nie miałeś co jeść.” Zatrudnił się jako goniec, jeździł na rowerze przewożąc informacje i przesyłki dla japońskiej administracji.

Książka opisuje też rozwój ekonomiczny mieszkańców Truku w okresie panowania japońskiego. Duże ilości Japończyków zaczęła przybywać na wyspy, co spowodowało rozwój ekonomii zarówno z czegoś co można by nazwać turystyką jak i również z rozwoju baz, które przyjmowały przepływające japońskie statki handlowe.
Kimiuo opisuje jak początkowo szukał wraków metodą sondowania ich ręczną sondą, czyli przy pomocy liny z obciążnikiem.

Pracował również na szkunerze, który pływał między wyspami wożąc koprę oraz uczniów lokalnych szkół podążających w domu do szkoły.

Kimiuo został pierwszym oficerem pochodzącym z Mikronezji i krążył na jachcie pomiędzy Guamem, Trukiem a wyspą Phonpei.

W tym okresie Kimiuo również nauczył się nurkować na dwuwężowym automacie aqualunga.

Kolejna praca Kimiuo’a to siedmioletni okres pobytu na Hawajach kiedy uczył się profesjonalnego rybołówstwa i krąży między Guamem, Trukiem, Pohnpei i Kwajalalein.

W tamtym okresie rząd amerykański starał się rozwijać przemysł w Mikronezji i jak doświadczyliśmy tego sami na Pohnpei próbuje robić to dalej.

Kimiuo brał udział w typowych połowach tuńczyków w tamtych czasach. Zarzucał hak, wyrywał tuńczyka z pod wody, jednym ruchem odczepiał i delikatnie dawał za siebie a hak leciała za burtę znowu. Dla tych co lubią polować na tuńczyki to podobno najpiękniejsza metoda.

Po siedmiu latach pracy na Hawajach jako rybak,  Kimiuo wrócił na Truk w 1968 roku w wieku 40 lat. Udało mi się zaoszczędzić 6000 dolarów więc kupił łódź z 40-konnym silnikiem a Evinruda. Był rybakiem oraz jednocześnie działał we współpracy z naukowcami z różnych ośrodków kontroli rozgwiazd korony cierniowej które niszczyły lokalną rafę.

W latach 60-tych zaczął współpracować w ramach projektu niszczenia rozgwiazd Koron Cierniowych w rejonie laguny Truk. Ten gatunek rozgwiazd jest od lat oskarżany o masowe niszczenie raf koralowych i w różnych rejonach są masowo zabijane.
Zaczął pracować jako nurek dla funduszu kontroli Koron Cierniowych w rejonie Truku, rekrutował nurków do zespołów kontroli rozmnażania się Koron Cierniowych również na Palau i Saipanie.

Na przełomie lat 60-tych i 70 tych zespół dostał dotację na potężną w owych czasach sumę 75 000 $. Zakupił jacht „Surfrider” który został wyposażony w  kompresor, 8 butli z zaworami z rezerwą (typ J) oraz sprzęt do zabijania Koron Cierniowych (truto je zastrzykami formaliny).
Kimiuo został naturalnym szefem Mikronezyjskich nurków pracujących dla funduszu.

Czym była by opowieść nurkowa bez choroby dekompresyjnej. W 1970 roku podczas nurkowania za rybami, partner Kimiuo miał sytuację braku powietrza na 30 metrach. (nurkowie nie mieli manometrów). Partner zabrał Kimiuo automat i nie oddał. Wynurzyli się szybko . Kimiuo został sparaliżowany od pasa w dół. Na szczęście dostał tlen i kroplówkę i został przetransportowany na Guam do komory na okręcie USS Proteus. W ciągu nocy objawy ustąpiły. W 1970 roku Kimiuo zdobył swoje pierwsze nurkowe certyfikatu.
Ich przygody przypominają opowieści młodego Pyla (tego od deepstopów) kiedy był młodym biologiem morskim. Nurkowie cierpieli od toksyn koron cierniowych i innych jadowitych stworzeń. Nie mieli pianek, jako pewnej ochrony używali jeansów.
Były to czasy gdy BCD typu chomąto dmuchane ustami było powiewem nowoczesności. Sprzęt uzupełniał nóż na nodze, płetwy oraz owalna maska.
Czasy pionierów gdy na Pohnpei nie było lotniska i lądowano wodnopłatami na morzu.

Na walkę z koronami cierniowymi wydano do 1975 roku 4,5 miliona $.

Na początku lat 70-tych nurkowie na Truku zaczęli oczyszczać dla turystów wraki z leżących i grożących wybuchem bomb.

A pewnego dnia amerykański nurek Peter Wilson zaprosił Kimiuo na nurkowanie na wrakach „tylko dla przyjemności”.
„Na tych zardzewiałych blachach” zareagował Kimiuo „po co?”
Jednak zanurkowali na wraku Kiyosumi Maru i Kimiuo wsiąkł na zawsze.

Wiek odrzutowców

Wyspy Mikronezji w tym Truk odkryły dla turystów samoloty linii Continental po pierwszym przylocie 9 maja 1968 roku. Specjalnie przygotowane samoloty Boeing 727-100 po konsultacjach z Alaska  Airlines (specjalistów od krótkich pasów), wyposażono  w większe koła, potężne silniki i hamulce. Standardowa procedura polegała na przelocie nad lotniskiem przed lądowaniem w celu przegonienia samochodów, grających w baseball i piknikujących na pasie. Czasami przeganiano też prosiaki i kurczaki.  Podczas zawracania nad laguną piloci widzieli wraki na dnie laguny co była zachęta do nurkowania. Nurkowanie „turystyczne” zaczęło się w 1970 roku. Ponieważ lądowanie wymagało przyziemienia na pierwszych 500 stopach krótkiego pasa często piloci fundowali pasażerom dodatkowy przelot i opowieści typu:
”Widzimy Hoyo Maru – wrak który zrobił grzyba”
„Oto dwumasztowy Fujikawa maru”
Brak lotniska zapasowego powodowała restrykcje co do zabieranego ładunku (jego wagi) więc czasami pasażerowi dowiadywali się, że ich sprzęt nurkowy został na Guam, itp.

Era odrzutowców przyniosła na wyspy minispódniczki i nurków pospołu. To był przecież czas rakietowej mody programu Apollo. W 1968 roku przy wsparciu nurków z Truku okręt hydrograficzny USS Tanner stworzył mapę wrakowiska. Zlokalizowano ponad 30 wraków.

26 maja 1969 obok artykułu w Los Angeles Times o lądowaniu załogi Apollo pojawił się pierwszy tekst o nurkowaniu na Truku – „Nurkowy raj” został odkryty a tekst napisał Charles Hillinger. Potem do Hillingera zadzwonił Jacques Cousteau.
W lipcu 1969 roku Cousteau z czterema współpracownikami wylądował na Truku. W ciągu 8 tygodni grupa wykonała 480 nurkowań na w sumie 30 wrakach. 18 miesięcy później 11 stycznia 1971 roku film dokumentalny „Laguna zaginionych statków” zadebiutował w telewizji ABC w ramach popularnej serii „Podwodny świat Jacques Cousteau”.
Pojawiły się artykuły w Los Angeles Times i świat wraków Laguny Truk został odkryty dla ludzkości a przynajmniej dla tej nurkowej części ludzkości J

Zapomniana dotychczas Laguna Truk stała się powoli miejscem przylotu wielu nurków. Powstał projekt aby laguna stała się podwodnym pomnikiem co zapobiegałoby szabrowaniu wraków. Takie prawo wprowadzono 1 marca 1972 roku. Za złamanie prawa groziło 6 miesięcy lokalnego więzienia w trakcie którego zgodnie z lokalnym zwyczajem osadzony musiał sam dbać o swoje wyżywienie – prawdziwe wyzwanie dla turysty bez lokalnej rodziny.

W 1972 roku dwóch słynnych podwodnych fotografów włoskich Enrico Cappelleti i Gian Alberto Zaniletti przybyli na Truk po podpisaniu umowy o współpracy. Przez 4 tygodnie władze Truku zapewniły im łódź nurkową w zamian za kopie wszystkich wykonanych zdjęć.

Potem książka opisuje kolejne łodzie czarterowe na tej odległej lagunie.

Dive Shop

W książę pojawia się piękny dialog pomiędzy Kenem Seyboldem a Kimiuo
„Dlaczego nie założysz Dive Shopu”?
„A co to jest Dive Shop?”
„Bierzesz kompresor, butle, sprzęt nurkowy, łódź, przywozisz ludzi i zabierasz ich na nurkowania”
I tak Kimiuo założył Dive Shop
Opisy początków turystycznego nurkowania na Truku to opisy pionierskich czasów.

Tak powstał Dive Shop „Blue Lagoon”. Pierwszy mikronezyjski Dive Shop.

Działalność Dive Shopu była prawdziwie mikronezyjska i rodzinna. Pracujący 25 lat w Blue Lagoon pracownik Kelep Souken był synem piątej żony Kimiuo.
Teraz dopiero powoli ekipa Blue Lagoon zaczęła robić swoje certyfikaty. Było z tym trochę problemów bo kursanci woleli wyciągać wielkie muszle smacznych Tridakn niż dmuchać maski. Zawsze to lepsze niż polowanie z dynamitem czym też się parali.

Kolejne lata działalności Blue Lagoon to wzloty i upadki. Utrata butli/awarie kompresorów

Powoli Kimiuo zaczął kupować ziemię pod tworzone wokół Diveshopu bungalowy.
Piękna jest historia koszulek Blue Lagoon. Pierwszy znak Dive Shopu został skopiowany z książki. Kimiuo po prostu go skopiował nie przejmując się zupełnie prawami autorskimi. Na szczęście autor wykazał się poczuciem humoru. Jest to ten znak gdzie na tle wraku  Aikoku Maru jest bandera japońska z charakterystycznym nie tylko czerwonym słońcem ale również charakterystycznymi czerwonymi promieniami. Jednak japońscy nurkowie woleli bardziej spokojne logo na koszulkach ponieważ ta bandera kojarzyła im się z okresem bardzo silnego nacjonalizmu japońskiego i podbijania innych krajów.

W 1989 roku Dive Shop przejął syn Kimiuo Gadvin Kimiuo, ponieważ sam Kimiuo miał już problemy zdrowotne i odwiesił maskę oraz płetwy.
Następna część książki to opowieści i artykuły nurków o Kimiuo.
Teksty:
Paula Tzimoulisa ze Skina Diver Magazin 1970
Chucka Nicklina Podwodnego fotografa z 1970 roku’Enrics Cappelleti autora przewodnika La Laguna di Truk
Petera Wilsona – dobrega ducha Kimiuo.

Gene Hackman’a – Aktora

I wielu innych
Lata 70 to okres kiedy rozwijała się bardzo szybko turystyka nurkowa na Truku ale jednocześnie okres jeszcze taki pionierskich działań. Potem od lat 80 i 90 Truk to jest już po prostu Turystyczna destynacja dla nurków.
Lata 90-te to lata rozwoju turystyki na Truku. Truk staje się typowym resortem.

W 1998 roku Blue Lagoon Dive Shop obchodził 25-lecie.

Można też poczytać jak James Cameron odwiedzał Truk i Blue Lagoon Dive Shop.

Książka jest pełna rzucanych od niechcenia perełek typu:
„Kimiuo oglądał Titanica (film) ze swoją ósmą żoną – Missy”
Kimiuo umarł na atak serca w drodze do szpitala. (4 stycznia 2001). Został pochowany 6 stycznia 2001 roku, jako członek protestanckiego kościoła Kinamwe Church In Kuchua (na wzgórzu południwo wschodnim cyplu wyspy Tonoas). Pochował go pastor – ojciec siódmej żony Kumiuo Taeko.

Jeżeli kochasz nurkowanie wrakowe i chcesz wybrać się na Truk to ta książka „Witness to War” to jest książka o Truku i Kimiuo Aisek’u, którą naprawdę warto przeczytać.

Podwodny wrak
Zamknij