Trasa Moany to opowieść o marzeniach o odległym lądzie za horyzontem. Coś z piosenki „Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż” Pewnie nie przepłyniemy całej trasy Moany, ale możemy traktować jej kolejne odcinki i przystanki jako cele wypraw nurkowych – starczy na całe życie.
Tanger – miasto leżące na terenie dzisiejszego Maroka, mieszczące się w strategicznym punkcie północnej Afryki. Miasto powstałe za czasów Fenicjan (10 wieków p.n.e.). Pierwsze przetarcia załogi Moany w polowaniach w lodowatej wodzie (16 stopni). Ich łupy to strzępiele, mureny i kongery.
Przylądek Malabata – „przeciwna” strona cieśniny Gibraltarskiej – miejsce gdzie załoga Moany w celach finansowych rozkręca połowy z kuszą.
Las Palmas – miasto i port na Wyspach Kanaryjskich – atlantycki archipelag na zachód od północnej Afryki.
Trochę cytatów:
„Skończyliśmy polować mając na rozkładzie 17 hawajów trzy strzępiele 4 wargacze trzy Królewskie fergus jednego tuńczyka”
Wydaje się że to niesamowita masakra z dzisiejszego punktu widzenia, ale jeżeli ktoś po prostu poluje na ryby żeby mieć co jeść lub żeby sprzedać je do restauracji i mieć na dalszą podróż to tak to musiało wyglądać.
„Zaledwie naciągnąłem kuszę, gdy zobaczyłem olbrzymią płaszczkę, znieruchomiałem we wgłębieniu które całą sobą wypełnia potwór. Podpływają Sergiusz i Piotr. Przeprowadzamy naradę wojenną. Unosimy się ponad płaszczkę żeby nie spowodować falowania płetw lub ruchów uzbrojonego ogona. Uzgadniamy, że zaatakujemy jednocześnie, gdy tylko Sergiusz podniesie do góry kciuk. Tak też robimy. Strzelona w oczy w łeb i płetwy płaszczka zostaje szybko poskromiona. Ciągamy ją na barkę gdzie stary Cyprian dobija ją natychmiast.
Antyle – wyspy na Morzu Karaibskim: Zima w Ford De France (Martynika)
„Restauracja naprawdę na końcu świata, kiedy dochodzi do płacenia, czeka mnie niespodzianka. Okazuje się, że jesteśmy tu gośćmi najpełniejszym tego słowa w sensie.
Jesteś u mnie pierwszy raz mówiła piękna murzynka
Będziesz płacił jak przyjedziesz do nas innym razem.
Nalegam żeby wzięła pieniądze; tylko się uśmiecha. Szkoda słów. „To ja decyduję.
Może już nigdy nie przyjadę, żegluję było po morzach.
To będziesz mnie wspominał….”
Pidgeon Islands– teraz wyspa-państwo Santa Lucia – dość ekskluzywna wyspa słynąca w dzisiejszych czasach z hoteli na podróże poślubne z dość przewróconym w głowie zarządem portu. W czasach Moany jedna z wysp Antyli.
Grenadyny – wyspy z najsłynniejszym kotwicowiskiem Tobago Cays gdzie stale stoją jachty w postoju w trasach dookoła świata. W czasach Moany trochę bardziej odludne i spokojne.
Kingstown – karaibskie miasteczko na wyspie/państwie Saint Vincent i Grenadyny na Morzu Karaibskim
Becquia – największa wyspa na Grenadynach w państwie Saint Vincent i Grenadyny na Morzu Karaibskim
Wyspa Quatre – leżąca na południe od większej wyspy Quatre Bequia i na północ od wyspy Canouan.
Wyspa Mustyków – okolice Martyniki. Piękne porównanie możliwości rybackich lokalnych łodzi i uzbrojonych w nowoczesne kusze sportowych myśliwych. Najlepsza łódź rybacka 27 kg, Moana 175 kg.
Cannouan – pierwsza laguna na trasie. 110 kg płaszczka i piękny opis polowania. Opis spotkania z czterema rekinami przyciągniętymi krwawymi połowami. Zaraz potem poezja Moany. Opis przepięknych ryb papuzich. Kwiatów oceanu J
Saintes – wyspa na południe od Gwadelupy – strefa wolnocłowa, co dla włóczęgów ocena jest bardzo ważne.
Balboa – Start na bezmiary Pacyfiku. Niesamowite opisy potężnych ryb w zatoce panamskiej przy jednocześnie klątwie wszystkich nurków – zerowej widoczności w wodzie zasilanej planktonem przez prąd Humboldta.
Galapagos – 800 mil do Galapagos. Zatoka Darwina i polowania? Takie to były czasy. Dużo miejsca mało ludzi.
Seymour – wyspy w zachodniej części archipelagu Galapagos. Foki, foki, foki.
Conway Bay – następny przystanek na Galapagos.
Academy Bay – teraz spore miasteczko na archipelagu Galapagos. Wtedy osada rybacka o jakie wszyscy marzymy.
Nukuhiwa – Piękno atoli i przekleństwo nurków – brak widoczności i brak rafy. Ale kwiaty na pożegnanie były jak na Tahiti.
Manihi – jak popatrzeć na goooglach to środek niczego. Środek oceanu spokojnego. Krystaliczna woda, śpiące na dnie rekiny. Kawa z mlekiem kokosowym. Czy można chcieć czegoś więcej. „To że przypłynęliśmy na Manihi, nie może być pomyłką. Pomyłką było by nie przypłynąć na Manihi.”
Ahe – następny atol jak z bajki. Odczarowywanie opisów z czasów Heyerdahla. Biały piasek, kokosy i ryby.
Tahiti – jednak cywilizacja. Port, naprawy. Port to problemy, pieniądze i czas. Refleksja autora „ Laguna, piroga, maszyna do pisania….
Moorea – Wpisując do Googla kolejne rozdziały Moany, przeżyjemy jeszcze raz tę przygodę w odległych zakątkach oceanu.
Wyspy Samoa – na przedpolu Fidżi, dalszy krok na przestrzeniach Pacyfiku.
Nowa Kaledonia – na przedpolu Australii – Wielka Laguna Kaledońska to podmorski raj.
Numea – port na wielkiej rafie kaledońskiej. To wyprawa na wielkie Trohusy – muszle dla podreperowania finansów wyprawy.
Wielka Rafa – ciągnąca się na tysiącu mil bariera ogradzająca Australię od wschodu.
Morze Koralowe – morze leżące pomiędzy wielką rafą Koralową a Nową Kaledonią. Cieśnina Torresa. Czy mogą istnieć nazwy bardziej bliskie słowu „Przygoda”?
Port Moresby – lokalna gazeta „trzydziestu ośmiu zabitych z tego siedmiu zjedzonych”
Timor – Zobaczyć Timor i umrzeć. Opis śmierci jednego z łowców przygody Alaina Gerbault’a. Tak może nie powinni a może właśnie powinni odchodzić łowcy przygód.
Morze Czerwone – to co jest chlebem powszednim polskich nurków czyli rafy i wraki Morza Czerwonego w książce są tylko wspomniane. To już końcowa trasa przed przeskokiem na Morze Śródziemne.
Kanał Sueski – drogą wodna pomiędzy Morzem Czerwonym a Morzem Śródziemnym czyli połączenie pomiędzy Oceanem Indyjskim a Europą.
Czy po tym wszystkim warto wymienić tak mało egzotyczne nazwy jak Rodos, Pireus czy Neapol? J